Masaż po liposukcji

Dlaczego masaż po liposukcji jest bardzo ważny?

Każda chirurgiczna interwencja wiąże się z przerwaniem ciągłości skóry, powięzi czy mięśni i nie jest obojętna dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. W przypadku liposukcji typu body jet, gdzie strumień „wody” rozrywa tkankę tłuszczową a kaniula ją zasysa, w części poddanej zabiegowi niestety pozostaje część wtłoczonej „wody”, oczywiście ona wydostaje się na zewnątrz przez niezasklepione jeszcze wejścia kaniuli ale część zostaje zwiększając tym samych efekt obrzęku.

Już w pierwszych godzinach po zabiegu organizm próbuje zrobić porządek z uszkodzonymi komórkami i uruchamia układ limfatyczny. W wyniku jego działań pojawia się obrzęk, jego zadaniem jest wypłukanie niechcianych komórek i przetransportowanie ich węzłami chłonnymi do najbliższego zbiornika limfatycznego i dalej żyłami do wątroby oraz nerek i pozbycie się poprzez mocz.

Na tym etapie pomocny jest manualny masaż limfatyczny, który poprzez udrożnienie węzłów chłonnych oraz odpowiednią sekwencję ruchów masażysty znacznie przyspiesza pozbycie się opuchlizny. Zazwyczaj wystarcza 5-6 masaży.

Drugim bardzo ważnym tematem są nierówności i zrosty zauważalne nawet przez osoby nie mające wiedzy medycznej czy fizjoterapeutycznej. Są to patologiczne połączenia dwóch struktur, które z założenia powinny pracować niezależnie. W takiej sytuacji dochodzi do napięć, mikrourazów (nerwów i naczyń krwionośnych), przeciążeń, a wszystko dlatego, że każda tkanka „ciągnie w swoją stronę”. Taki stan powoduje stany zapalne i mniejszą bądź większą opuchliznę. Niestety z tym problemem sam organizm sobie nie poradzi bez względu na czas jaki minął od zabiegu.

Dlatego dla jak najszybszego uzyskania wymarzonego efektu niezbędne są masaże powięziowe, dzięki którym zostanie przywrócona niezależna praca każdej struktury (skóra, powięź powierzchowna i głęboka – ich elastyczność chroni nerwy oraz naczynia krwionośne przed przerwaniem).

Dzięki współpracy chirurg-pacjent-masażysta zdecydowanie skraca się okres rekonwalescencji pozabiegowej, poza tym są lepsze i szybciej widoczne efekty zabiegu.

W Polsce z jednej strony temat pozabiegowej współpracy z masażystami czy fizjoterapeutami jest bagatelizowany przez lekarzy chirurgów, z drugiej strony brak świadomości takiej potrzeby u samych pacjentów.

Współpraca z masażystą posiadającym odpowiednie kwalifikacje oraz praktykę to must have każdej udanej rekonwalescencji po zabiegach: liposukcji – również ultradźwiękowej (brak zrostów ale występuje obrzęk), lipolizy ( brak zrostów ale występuje obrzęk) oraz wszelkich zabiegach chirurgicznych w tym wykonanych metodą laparoskopową.

Case study – liposukcja typu body jet brzucha oraz boczków

3 dni po zabiegu,
wejścia kaniuli zabezpieczone plastrami, widoczny duży obrzęk brzucha oraz boczków

4 dzień po zabiegu
Obrzęk schodzi na wzgórek łonowy i górne partie ud. Węzły limfatyczne brzuszne oraz pachwinowe nie są w stanie uporać się z ilością płynu

Obraz po 7 manualnych masażach limfatycznych. Obrzęk zdecydowanie mniejszy, widoczne liczne nierówności

Po pierwszych masażach uwalniających powięź, brzuszek zaczyna się „wygładzać”

Efekt końcowy po serii masaży powięziowych. Pełen sukces
Widok z boku

Partnerzy

work-site-massage-p0-agnieszka-sut.pngwork-site-massage-p1-dream.png